Znaleźliśmy polski film dokumentalny o Karaimach! Wyprodukowany w 1994 roku. "Karaimi. ginący naród"
"Etnografka prof. Anna Kowalska-Lewicka z Uniwersytetu Jagiellońskiego po
raz pierwszy usłyszała o nich jako mała dziewczynka od swego ojca,
prof.Tadeusza Kowalskiego, znanego turkologa, który zajmował się
językiem tego narodu. Mając kilkanaście lat, podczas podróży do Trok pod
Wilnem i pobytu wśród tamtejszych Karaimów, mogła się przekonać, co to
za naród. Zapamiętała zwłaszcza uroczystości na cmentarzu, obchodzone 4
lipca, na pamiątkę wielkiej zarazy, która w 1710 roku zdziesiątkowała
ich przodków. Ale i obecnie, na maleńkim cmentarzu przylegającym do
Cmentarza Wolskiego w Warszawie, 4 lipca zbiera się kilka karaimskich
rodzin podczas ciągle takiej samej uroczystości, każącej stale pamiętać o
jednym z najtragiczniejszych momentów w dziejach polskich Karaimów,
kiedy to zostało zagrożone biologiczne istnienie tego mikroskopijnego
narodu. Wspomnieniami prof. Anny Kowalskiej-Lewickiej i cmentarną
uroczystością realizator filmu rozpoczyna opowieść o niezwykle ciekawej
historii, religii, tradycjach i teraźniejszości narodu, którego początki
sięgają końca VIII wieku n.e., kiedy to część ludności pochodzenia
tureckiego osiadła na Półwyspie Krymskim i przyjęła religię karaimską
przyniesioną tam przez misjonarzy z terenów Iraku. Potem autor prowadzi
widza do Eupatorii na Krymie. Tu sceny z współczesnego życia Karaimów
zestawia z fragmentami listu hr. Henryka Rzewuskiego do marszałkowej
Konstancji z Grochowskich Szaszkiewiczowej z dnia 29 czerwca 1825 roku,
zawierającymi barwny opis pobytu w tym mieście w gościnie u Symeona
Baby. Dalej droga śladami Karaimów wiedzie do Bachczysaraju
i Czufut-Kale, gdzie - nieopodal ruin twierdzy - znajduje się największy
na świecie cmentarz karaimski, na którym chowano ciała członków tej
społeczności przywożone tu nawet z Wilna i Odessy. Kolejnym etapem
podróży są Troki pod Wilnem - czyli Litwa, dokąd Karaimów sprowadził
książę Witold po zwycięskiej wyprawie przeciwko Złotej Ordzie i osadził
właśnie w Trokach, Poniewieżu, Birżach i Poswolu. Tu widzowie są też
świadkami uroczystości ślubnej i słuchają opowieści o powojennych losach
polskich Karaimów w ZSRR. Wyprawę w poszukiwaniu Karaimów autor filmu
kończy w Warszawie, gdzie widz poznaje pedagog Aurelię Traczyk,
turkologa dr Aleksandra Dubińskiego, aktora Eugeniusza Robaczewskiego i
oraz Annę Sulimowicz, Karaimkę po ojcu, która mając matkę Polkę,
kultywuje jednak tradycje ojca i wszczepia je swemu dziecku."