sobota, 1 marca 2014

Tradycje mniejszości ormiańskiej: kuchnia



Dowiedzieliśmy się, że Juliusz Słowacki był Ormianem!Kto by pomyślał... ale do rzeczy:

We Wrocławiu, a także w Obornikach Śląskich, Oławie i innych miejscowościach żyją Ormianie, którzy po drugiej wojnie przybyli na Dolny Śląsk z Kresów Wschodnich. Kochają oni gotować!

Specjałem kulinarnym są maleńkie gołąbki – Dołma, w liściach winogron, podbiału albo czerwonego buraka.
Dużym powodzeniem cieszą się dania rybne, a także ostro przyprawione przekąski i zawiesiste zupy. Wśród nich jest zupa gulaszowa i warstwowa zupa chaszlama. Tajemnica smaku tej potrawy tkwi w wyważonym połączeniu warzyw, piwa i dużej ilości ziół.


 Bozbasz - to zupa na wywarze mięsnym, przeważnie baranim, popularna na całym Kaukazie. W każdym z krajów pojawiają się w niej inne dodatki a w samej Armenii funkcjonuje kilka jej odmian: Eczmiadzyńska, Sisjańska, Erewańska (nazwy pochodzą od miast) zimna i mieszana. 

Nie wygląda to zachęcająco, ale... kto co lubi. 

Pisali : Kacper i Szymon

Karaimi - wszystko jakoś się zaczyna...

Plik:Warsaw Karaim cemetery.jpg
Cmentarz karaimski w Polsce
Teraz pole do popisu moje, Wioli i Milenki ,bo wszystko jakoś zacząć się musiało...więc, skąd w Polsce wzięli się Karaimi?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba cofnąć się w historii pod koniec XIV wieku, kiedy to mieszkańcom Królestwa Polskiego i Litwy zagrażała od wschodu Złota Orda. Wielki Książę Litewski, Witold, zorganizował wówczas wyprawę wojenną przeciwko Tatarom. Równocześnie, słysząc, że mieszkający na Krymie Karaimi to wzorowi rolnicy i przedni wojowie, postanowił sprowadzić ich jako swoją osobistą ochronę i osiedlić w Trokach, ówczesnej stolicy Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Karaimi, oprócz Trok, osadzeni zostali także w kilkudziesięciu innych miejscowościach, zwłaszcza pogranicznych, jako załogi warowni strzegących bezpieczeństwa granic. Razem przybyło ich pięć tysięcy. Przez całe lata byli traktowani w sposób wyjątkowy. Otrzymywali przywileje, ziemie, zwolnienia z opłat. Byli wolni, a to w średniowieczu (ale i później), rzadko stawało się udziałem ludności wyznań innych niż chrześcijańskie.

Po dramatycznych latach rozbiorów, z licznych niegdyś na terenie Polski osad zachowały się tylko te w Łucku, Haliczu, Trokach oraz w Wilnie. Liczbę Karaimów określano wtedy na 1-1,5 tysiąca  osób. 
Wkrótce Karaii zaczęli uważać Polskę za swoją ojczyznę (bo Polska to taki świetny kraj^^) i sami zaczęli nazywać się "Karaimi Polskimi". Rodzący się ład zburzyły II wojna światowa i komunizm. Nowy podział granic, rozdzielający Polskę i Litwę, znacznie utrudnił kontakty między grupkami Karaimów.